My today's stylization will be this time in business style. In Poland, unfortunately, certain rules regarding about uniforms has not yet been introduced. I am thinking of wearing short shorts to jackets :) In many countries it is becoming more and more common. Polish men are very conservative in terms of clothing, but it is getting better! Men more often wear colorful tie and socks to dark suits ... Keep it up, gentlemen!
My outfit is perfect for the business lunch in fashionable style :P I find it difficult to determine what really is the most important part of stylization, because each element has a different character. I like combining something obvious with not obvious and it probably gives me more and more fun :)
My outfit is perfect for the business lunch in fashionable style :P I find it difficult to determine what really is the most important part of stylization, because each element has a different character. I like combining something obvious with not obvious and it probably gives me more and more fun :)
Blazer
is my next pearl of second-hand. But I do not like the color gray in
100%, so I decided to revive it with white buttons. I wore cream shorts
with white shirt, which I love because the colored cuffs perfectly is in
my climate. Instead, I put a tie on a wide neon necklace, because in
the end is styling for lunch, so I do not rigidly adhere to the
principles of wearing a uniform ^^ The hat, in which I feel like a dwarf
and glasses like John Lennon with drawers, make the styling not formal,
but still elegant.
I must say about accesories. Leather bag was styled to alligator skin, which is incredibly durable and I hope that it will be with me for few seasons. The bag is a project of Mariusz Przybylski, a Polish designer who really has a vivid imagination I have chosen classic shoes with tassels, while the modern watch is base element of business outfit so it must be here too! :)
I leave you with pictures!:*
I leave you with pictures!:*
FOT.EDWIN JABŁOŃSKI
* * * * * * * * * *
Moja dzisiejsza stylizacja będzie tym razem w klimacie biznesowym :)
W Polsce niestety jeszcze nie wprowadzono pewnych zasad odnoście
uniformów. Mam na myśli noszenie krótkich shortów do marynarek :)
Za granicą staje się to coraz bardziej powszechne. Polscy mężczyźni są
bardzo konserwatywni w kwestii ubioru, ale jest coraz lepiej! Mężczyźni
coraz częściej zakładają kolorowe krawaty i kolorowe skarpetki do
ciemnych garniturów… Oby tak dalej, panowie!
Mój outfit jest doskonały na lunch w firmie
zajmującej się branżą modową ;p Trudno mi określić co tak naprawdę jest
najważniejszą częścią stylizacji, ponieważ każdy jej element ma różny
charakter. Lubię łączyć coś oczywistego z czymś nieoczywistym i chyba
sprawia mi to coraz większą zabawę :)
Marynarka to mój kolejny nabytek z second-handu. Jednak nie przepadam za
kolorem szarym w 100%,więc postanowiłem ożywić ją białymi guzikami. Do
kremowych shortów dobrałem białą koszulę, którą darzę wielką miłością ze
względu na kolorowe mankiety idealnie w moim klimacie. Zamiast krawatu
postawiłem na szeroki neonowy naszyjnik, bo w końcu to stylizacja do
lunchu, więc nie warto sztywno trzymać się zasad uniformowych ^^ Czapka,
w której czuję się jak krasnal i okulary niczym z szuflady Johna Lenona
powodują, że stylizacja nie jest formalna,ale nadal pozostaje
elegancka.
Warto też wspomnieć o dodatkach. Skórzana torba
stylizowana na skórę aligatora, która jest niesamowicie wytrzymała i
przypuszczam, że kilka sezonów potowarzyszy mi. Torba jest projektu
Mariusza Przybylskiego, polskiego projektanta, który naprawdę ma bujną
wyobraźnie na punkcie mody męskiej! Buty wybrałem klasyczne z
frędzelkami, natomiast nowoczesny zegarek to podstawy element outfitu
biznesmena, więc i tutaj nie mogło go zabraknąć :)
Zostawiam Was ze zdjęciami!:*
cap - Marni
short & necklace - H&M
shirt - Matthew Williamson
sunglasses - ikoko.pl
bag - Mariusz Przybylski
blazer - second-hand
watch - Deja vu
shoes - ZARA
wow! gdyby tylko biznesmeni mieli tyle stylu:P świetna stylizacja. marynarka sh super. okulary to już u Ciebie norma:D
OdpowiedzUsuńzapraszam, xxxx
hehe jeszcze można spotkać wyjątki :)
UsuńJak dla mnie średnio. Szczególnie ten naszyjnik, który nijak sie ma do reszty i po prostu źle wyglada. Oraz spodenki w których Twoje nogi nie prezetuja sie najlepiej. Jak dla mnie długość nieodpowiednia. Torba od Przybylskiego ładna, koszula cudowna!
OdpowiedzUsuńnaszyjnik wlasnie nie pasuje do reszty dlatego go wybralem :) grunt to eskperymentowac i nie trzymac sie twardo jakims zasadom :)
UsuńRozumiem, ze to eksperyment :) moim zdaniem po prostu nie udany :)
UsuńAdam wielbię Cię! wyglądasz megaaaaaa!!!! :*
OdpowiedzUsuńInteresting take for sure...don´t know if would´ve wore that outfit with shorts..but that´s just me..is your style so is perfectly fine and you are rocking it...love the neon choker!
OdpowiedzUsuńhugs
Andy
The Black Label
http://fiercepty.blogspot.com
Twojego bloga obserwuję od bardzo niedawna i to pierwszy raz, kiedy odważyłam się komentować... ;) Nie wyobrażałam sobie nigdy, że faceci oprócz kreacji mody, w której kobiety wyglądają genialnie, potrafią również kreować aż tak dobrze samych siebie ;) Co prawda, nie lubię krótkich spodni u Panów (i to jest reguła, której nic nie zmieni, nigdy i już!), ale Twoja stylizacja mi się podoba - jest odkrywcza, świeża, nieco prowokująca dzięki naszyjnikowi i koszuli - oba te elementy szalenie mi się podobają, podobnie jak zegarek z Deja vu. Uczciwie, na torbę nie zwróciłabym uwagi, może to przez charakter zdjęć, które nie eksponują jej nadmiernie, ale mam wrażenie, że "ginie" ona nieco w całości. Sama w sobie jest ładna, lubię ten styl i krój toreb - sama o takiej marzę :)
OdpowiedzUsuńIt's really well done. ;)
OdpowiedzUsuńFrom my point of view with slim trousers it would be even better :) !
Torba...torba jest świetna!!!
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja. Mega koszula i mega zegarek
OdpowiedzUsuńmnie się też naszyjnik nie podoba ;) i chyba też strasznie drażni mnie kołnierzyk postawiony :c nigdy tego nie lubiłem działało u mnie to jak płachta na byka .
OdpowiedzUsuńnaszyjnik lepiej wyglądał z postawionym kołnierzykiem, dlatego się na taką opcję zdecydowałem :) kołnierzyków postawionych nie lubię w polówkach,albo u osób z włosami tłustymi od żelu i z łańcuchem na szyi. Pewien polski projektant powiedział mi kiedyś, że postawione kołnierze są passe,a znów inny(zagraniczny), że ten trend na nowo wraca do łask :) Poza tym ten kołnierzyk dodaje pewnej nonszalacji,a ja też nie chcę być brany na poważnie w 100 % :)
UsuńFajnie. Podoba mi sié :-*
OdpowiedzUsuńWow , super, bardzo oryginalnie !
OdpowiedzUsuńkolejna niezwykła stylizacja, tak jakby prosto z wybiegu.
OdpowiedzUsuńhttp://tomaszarmada.blogspot.com/2012/08/moja-wizja-marynarki-177-178-179.html
jeśli znajdziesz czas to wypowiedz się, bardzo zależy mi na Twojej opinii
koszula jest super ;)
OdpowiedzUsuńKoszula jest idealna! a raczej jej wykończenie. Po prostu cudo. Również mam ten naszyjnik, jednak do niczego mi nie pasuje! i chyba w końcu zdecyduję się na opcję podobną do Twojego wyboru, czyli 'nie pasuje i o to chodzi'!:D
OdpowiedzUsuńspróbuj, spróbuj :) do odważnych świat należy haha :)
Usuńno, no, no. elegancik. :D
OdpowiedzUsuńzazwyczaj nim jestem :P
Usuńno genialnie genialnie i jeszcze raz genialnie - tego typu naszyjnik zyskał na Tobie nowe oblicze. Czapka -jest szał - sprawia ze wydajesz sie byc władczy i nieustępliwy jak rasowy biznesmenn - a moze to spojrzenie:)? nie wiem . Lenonki to moje marzenie ale jakos trafic odpowiednich nie moge a połączenie szortów z marynarka powinno byc codziennością- a w PL nie tylko faceci sa konserwatywni - ogólnie w sprawach mody jesteśmy lekko zesztywniali :)
OdpowiedzUsuńMasz krótkie nogi i grube kostki, nie powinieneś ich eksponować, dobrze, że pomyślałeś o czapeczce, odwraca uwagę od Twojej lekkiej łysinki. Na Twoim miejscu zrezygnowałbym z dopasowanych marynarek - podkreślają talię i tylko szczupli mężczyźni wyglądają w nich modnie. Bardzo niespójna stylizacja. Brava za torbę naprawdę ładna.
OdpowiedzUsuńGrube kostki? Może nie mam nóg do nieba,ale zamierzam je eksponować, bo je lubię i codziennie od wielu wielu lat staram się,żeby były jeszcze bardziej umięśnione. Czapkę założyłem,bo bardzo mi się podoba, a swoje zakola lubię i kobiety także na całe szczęście ^^ Lubię dopasowane marynarki i nie zgodzę się z Tobą, że chuderlaki dobrze w nich wyglądają! Coś kiepska i mało konkretna ta Twoja porada stylizacyjna. Pozdrawiam!!!!! :)
UsuńREWELACJA!
OdpowiedzUsuńA te kąśliwe anonimowe komentarze są po prostu śmieszne.
Podoba mi się Twoja nonszalancja i odwaga. O to chodzi w modzie,aby eksperymentowac i przekraczać granice, aby się wyróżniać.
Niestety większość Polaków tego jeszcze nie rozumie. Szkoda.
Ta marynarka jest za mała, po prostu.
OdpowiedzUsuńto jest rewelacyjny look!!!
OdpowiedzUsuńCool stuff, from top to bottom. Congrats Uli
OdpowiedzUsuń