Mariusz Przybylski is not only a nice person, but also a brand that
reminds me of a sophisticated classic, saturated nonchalance and a kind
of extravagance. Last Mariusz Przybylski’s show, which was titled
"Pulsar" wowed the guests. After the show, I conducted several talks
with designers and people from the media. There was not even a single
person who spoke about the show in a negative way. Of course, everyone
likes different styles and clothes, however, it can be concluded that
the collection of Mariusz Przybylski was truly excellent. In order not
to be groundless, I want to take you on a fashion journey - journey for
people, who do not like the trivial solutions.
Usually, I write about setting of a show at the end, but in this case it
is impossible not to admire the stage set and catwalk! Pure white,
fresh, shiny floor, the music and the rhythm of pulsating light ... I
had shivers, I ‘felt’ this show and its extraordinariness, I felt that I
am a part of it, as most of the guests, who were seated as in the
audience of an intimate theater. Fairy-tale! I am a perfectionist and I
traced the details. But this ‘exam’ was pass very well and the
choreography had very significant impact on the perception of the entire
collection.
Clothing for men and women were brilliant! Most
important was classic style, but not in the form in particularly. The
designer used a lot of sport’s elements to create new forms - the forms
for people who like to experiment, while still being the supporters of
elegance. Collars with the "bomber jacket" (such as in the oldschool,
baseball jackets) were sewn into dresses, and jackets with a sporty cut
were matched with classic, white shirts and skirts in the shape of
letter ‘A’. Playing with the variety of styles - I love it! In the
women's collection we could find accents moved from the world’s fashion
runway’s: metallic, shiny fabrics, floral prints, and geometry. The
designer of the collection used as an inspiration of ‘origami style’ in
skirts. My greatest attention was paid to the ramones jackets, pants and
skirts with shiny gold-colored material with orange color – it’s a
veritable miracle! Seeing a woman on the street in such colors one can
fall down from the impression - it's a very stylish proposition! I liked
the combination of colors, which, according to the designer, took on
the freshness thanks to the „ombre treatment”.
However, it is not the end of women's clothes, which caught my
attention! An interesting solution was to use asymmetric sliders, tabs
for jackets and coats. The idea of the snaps really inspired me, which
is obviously going to be used in my experiments in sewing ^^ Asymmetric
jackets are the essence of nonchalance, compiled with the sport’s style.
But dress alike ramones is a wonderful alternative for women, who do
not want to be polite and sweet. I love it!
* * * * * * * * * *
Mariusz Przybylski to nie tylko świetny człowiek, ale także marka, która
kojarzy mi się z wyrafinowaną klasyką, nasyconą nonszalancją i pewnego
rodzaju ekstrawagancją. Ostatni pokaz Mariusza, który został
zatytułowany „Pulsar” zachwycił gości. Po pokazie przeprowadziłem kilka
rozmów z projektantami i osobami z mediów. Nie było osoby, która
wypowiedziała się o pokazie w sposób negatywny. Owszem, nie każdemu
wszystko przypadło do gustu, jednak można dojść do wniosku, że kolekcja
Marusza Przybylskiego była naprawdę znakomita. Żeby jednak nie stać się
gołosłownym, pragnę zabrać Was w modową wyprawę dla ludzi, którzy nie
lubią banalnych rozwiązań.
Zwykle, o oprawie pokazu pisałem na końcu, jednakże w tym przypadku nie
sposób nie zachwycić się scenografią i wybiegiem! Czysta biel, świeżość,
połyskująca podłoga, muzyka i do jej rytmu pulsujące światło… Miałem
ciarki na plecach, czułem ten pokaz i jego nadzwyczajność, czułem się
jego częścią, jak większość gości, którzy zostali usadzeni jak na
widowni kameralnego teatru. Bajka! Jestem perfekcjonistą i lubię
doszukiwać się szczegółów. Tutaj egzamin został zdany na 5, a
choreografia miała bardzo istotny wpływ na odbiór całej kolekcji.
Ubrania
damskie i męskie były genialne! Przeważała klasyka, jednak nie w samej
formie. Projektant wykorzystał sporo elementów sportowych do wykreowania
nowych form - form dla ludzi lubiących eksperymentować, pozostawiając
przy tym zwolennikami elegancji. Kołnierzyki z „bomber jacket” (takie,
jak przy oldschool’owych, kurtkach ‘baseball’ówkach’) zostały wszyte do
sukienek, a kurtki o sportowym kroju zestawione zostały z klasycznymi,
białymi koszulami i rozkloszowanymi spódnicami. Zabawa różnymi stylami -
uwielbiam to! W kolekcji damskiej można było odnaleźć akcenty
przeniesione ze światowych wybiegów: metaliczne, błyszczące tkaniny,
motywy kwiatowe, czy geometria. Projektant w tej kolekcji wykorzystał
także inspirację orgiami do projektów spódnic. Moją największą uwagę
zwróciły ramoneski, spodnie i spódnice z połyskującego materiału w
kolorze złota, przełamanego kolorem pomarańczowym - istne cudo! Widząc
na ulicy kobietę w takich kolorach można paść z wrażenia - to bardzo
stylowa propozycja! Podobało mi się zestawienie kolorów, które według
samego projektanta nabrało świeżości dzięki zabiegowi ombre.
FOT. Robert Przepiórka & ME
Men's proposals also not left behind. Sometimes I come to the conclusion
that if the Polish men took more to heart the designer's creativity,
our streets would have been much more interesting. Awesome silhouettes,
which were classic and elegant, highlight maleness and maturity.
However, looking more closely to the projects, we could see an
experiments with form and like the women's collection, we could notice a
futuristic elements. Leather pants, which are my greatest love,
combined with jackets with extended flaps, looked really nicely. Besides
- coats! Beautifully tailored, geometric marvels that should be in
every fashionable man's wardrobe. I always emphasize that Mariusz
Przybylski’s coats are perfectly tailored and well fitting, in the end I
own one ^^ In the men's clothes, as you can see, elements of origami
style, for example in the form of sharply outlined jacket flap – classic
style is no longer obvious
* * * * * * * * * *
Męskie propozycje także nie pozostawały w tyle. Czasami dochodzę do
wniosku, że gdyby polscy mężczyźni brali bardziej do serca twórczość
projektanta, to nasze ulice nabrałyby ciekawszego charakteru. Cudowne
sylwetki, które klasyką i elegancją podkreślają męskość i dojrzałość.
Jednak przyglądając się bliżej projektom, dokładnie widzimy zabawę formą
i podobnie jak w kolekcji damskiej, widzimy futurystyczne akcenty.
Skórzane spodnie, które są moją największa miłością, zestawione z
marynarkami z przedłużonymi klapami wyglądają naprawdę korzystnie. Poza
tym płaszcze! Pięknie skrojone, geometryczne cuda, które powinny znaleźć
się w szafie każdego modnego mężczyzny. Zawsze podkreślam, że płaszcze
Mariusza Przybylskiego są perfekcyjnie skrojone i dobrze dopasowane, w
końcu sam posiadam jeden ^^ W męskich ubraniach także widać elementy
orgiami, np. w postaci ostro zarysowanych klap marynarki, dzięki czemu
klasyka przestaje być tak bardzo oczywista.
I am delighted with the fact that Mariusz Przybylski is starting to
design clothes for women, where many of the projects are made perfectly!
Mariusz’s brans is no longer focused only on males fashion.
Additionally - in Poland, Mariusz Przybylski, creates designs for men,
which do not much differ from the proposals of world’s fashion houses.
Designer tries to explain to men, that being a 'classic macho' does not
have to involve boring and conservative clothes. I'm sure that in a
while Mariusz will became a well-known abroad, especially because his
designs reach the European level.
* * * * * * * * * *
Bardzo cieszy mnie fakt, że Mariusz Przybylski zaczyna projektować
ubrania dla kobiet, gdzie wiele sylwetek wychodzi mu znakomicie! Marka
Mariusza przestaje koncentrować się na modzie iście męskiej. Dodatkowo –
w Polsce, dzięki Mariuszowi Przybylskiemu, powstają projekty męskie,
które nie różnią się diametralnie od propozycji światowych domów mody.
Projektant stara się uzmysłowić mężczyznom fakt, że bycie ‘klasycznym
macho’ nie musi wiązać się z nudnymi i zachowawczymi ubraniami. Jestem
pewien, że o Mariuszu będzie głośno zagranicą, ponieważ reprezentuje on
styl, na iście europejskim poziomie.
FASHIONABLE INNOVATIONS <3 MARIUSZ PRZYBYLSKI !
czerwony kapelusz ♥
OdpowiedzUsuńWszystko świetnie. Wyciągnąłbym jedynie ta poszetke.
OdpowiedzUsuńświetny zestaw!
OdpowiedzUsuńI read thіs piece of writing complеtеly rеgаrding
OdpowiedzUsuńthe resemblance of nеwest аnd ρreceding technolοgies, it's amazing article.
My website :: just click the following article
My web page - silk N Sensepil
Wyglądałeś świetnie! jedna z najbardziej rzucających się w oczy stylizacji
OdpowiedzUsuńBrawa za ciekawe i barwne stylizacje! Rozsmieszylo mnie tylko zdanie o spodnicach 'inspirowanych orgiami'. Pozdrawiam i zapraszam do odwiedzenia www.artroutine.blogspot.com
OdpowiedzUsuń