20120510

Fashion Week Poland 2012// 3 DAY


Compared to all shows I saw, all people I met and atmosphere of the day which I expierienced, Saturday's day of Fashion Week was the most perfect among all days! That day I was feeling the fashion and 'fashion butterflies' in my stomach. Moreover, I met Radzka, she is blogger from Wroclaw, who ‘infects’ all people around her with her fashion freakness. But at the beginning of the day I most enjoyed the fact that I could wear a jacket, which I remade myself. It appealed to many people, including some photographers. In fact, sewing epaulett is very hard work and definitely it requires a great deal of patience ^ ^ I’ll talk about my Saturday’s outfit later but now, I invite You to see and read  review of fashion shows which I could see that day.


The first show, which I saw was Gregor Gonsior’s fashion show! It was new to me because I don’t like the fashion show „Off”… Until now!  The collection of Gregor hit me above all with the geometry stored in the styles of clothing, the use of wool and shiny skin. I love a short jacket with a strange architectural element of the head, which  presented by model Ewa- I worked with Ewa and I was dping a stylization her for a photo shoot. I promise you that I’ll see for sure all fashion show „Off” in the next edition of Fashion Week Poland because they are very inspiring!
 
* * * * * * * * * *

Sobotni dzień na Fashion Weeku uznaję za najbardziej doskonały ze wszystkich dni pod względem obejrzanych pokazów, zapoznanych osób i ogólnej atmosferze panującej tego dnia! Tego dnia poczułem największą modę, której skutkiem były ‘modowe motyle’ w moim brzuchu. Ponadto poznałem w końcu  Radzką, blogerkę z Wrocławia, która zaraża wszystkich swoim modowym świrem. Jednak na początku tego dnia najbardziej cieszył mnie fakt, że mogłem założyć marynarkę, którą przerobiłem sam. Spodobała się ona wielu osobom, w tym niektórym fotografom, którzy nie powstrzymali się od niezrobienia jej zdjęć z czego jestem dumny. Tak naprawdę szycie pagonów nie należy do czynności lekkich i zdecydowanie wymaga to dużej cierpliwości  ^^ O moim sobotnim out ficie porozmawiamy na końcu, teraz przejdźmy do recenzji poszczególnych pokazów, które miałem okazję zobaczyć tego dnia :) 
Pierwszym pokazem, który zobaczyłem był pokaz OFFowy Gregora Gonsiora! To była dla mnie nowość, jak do tej pory nie interesowały mnie pokazy offowe… do teraz! W kolekcji Gregora ujęły mnie przede wszystkim geometria zachowana w fasonach ubrań, wykorzystanie wełny i połyskującej skóry. Najbardziej spodobała mi się krótka kurtka z dziwnym architektonicznym elementem głowy, który prezentowała modelka Ewa, którą kiedyś stylizowałem do sesji zdjęciowej. Obiecuję sobie i Wam, że następną edycję Fashion Week Poland zaczynam od pokazów off’owych, ponieważ są szalenie inspirujące!



Pokaz marki Grome Design kompletnie do mnie nie przemówił. Cała kolekcja inspirowana ptakami nie przedstawia  niczego innowacyjnego, czegoś co może zaskoczyć. Miałem wrażenie, że ubrania pochodzą z Zary bądź Solara. Według mnie kolekcja jest mało spójna i nudna w swoich projektach. Jednak z chęcią oczekuję na kolejną kolekcję Natalii Grott-Mess, która tworzy markę. Ta kolekcja do mnie nie trafia, natomiast następną mogę pękać z dumy. Różnie to w życiu bywa… :)

* * * * * * * * * *
ENGLISH VERSION
The “Grome Design” fashion show didn’t speak to me. The collection inspired by the birds didn’t present anything innovative, something surprising... I had the feeling that the clothes are from Zara or Solar. I think that collection is very consistent and boring in their projects. However, I’d like to see the next collection of Natalia Grott-Mess, who creates the brand. This collection didn’t hit me, but maybe next time I can break out of pride about next collection. Life is able to surprise us :)



Nenukko. Zawsze byłem jakoś sceptycznie nastawiony do stylu tej marki, jednak chyba coraz bardziej przekonuję się do niej. Może ze względu na konsekwencję w wypracowanym stylu, a może ze względu na kilka zestawów, które w tej kolekcji mi się bardzo spodobały. Markę wyróżniają wełniane ubrania oversize głównie w szarości, beżu. Świetne jest ta klasyka zestawiona z nonszalancją typową dla kultury miejskiej. A płaszcz, który widzicie na poniższym zdjęciu chętnie połączyłbym ze skórzanymi wiśniowymi spodniami, albo z cekinami!

* * * * * * * * * *
ENGLISH VERSION
Nenukko. I was sceptical about the style of the brand, but I became more and more convinced to the this brand. Maybe it is about of the consistency of its elaborated style and maybe because of a few sets in this collection that I really liked. The brand is distinguished by oversize woolen clothes mostly in gray and beige. What is really great is the classics with the nonchalance typical to the urban culture. In the picture you can see coat which I would like to mix with cherry and leather pants or sequins!



Kolejnym pokazem, który miałem okazję zobaczyć był pokaz marki Bizuu, którą tworzy Blanka Jordan i Zuzanna Wachowiak. To był naprawdę udany pokaz! :) I nawet przeżyję brak intensywnych kolorów w kolekcji, jednak bardzo urzekło mnie połączenie różnych materiałów takich jak koronka, wełna typu Chanel zestawiona z ortalionem i sztucznym futrem. Zakochałem się w sukience z formą tulipana! Największym pozytywnym zaskoczeniem na pokazie to pojawienie się młodej dziewczynki w roli modelki, która z gracją i klasą przeszła po wybiegu. Brawom nie było końca :)

* * * * * * * * * *
ENGLISH VERSION
Another show that I saw was presented by Bizuu and created by Blanka Jordan and Susan Wachowiak. It was a really enjoyable show! :)  I could stand the lack of bright colors in collection but I fell in love with the combination of various materials such as lace and Chanel-like wools with nylon and faux fur and...with the form of a tulip dress! <3 The biggest positive surprise in the show is young girl in the role model who went on the catwalk with grace and real class. The applause on endlessly! :)



Ptaszek for men czyli coś dla mnie i w rzeczywistości tak właśnie było, ponieważ kilka zestawów chętnie ściągnąłbym modelom z wybiegu :D Niesamowite połączeniu casualu z nutką nonszalancji i elegancji. Zestawy, które spokojnie można założyć do pracy dzięki którym nie poczujemy się nie widzialni. Cała kolekcja została inspirowana stylem hollywoodzkich gwiazd filmowych i U.S. Army lat 50. XX wieku. Monika Ptaszek, osoba, która tworzy swoją markę pokazała, że polski mężczyzna może wyglądać modnie, szykownie i nie musi koniecznie zakładać kolorowych ubrań tak jak ja ^^ Mnie osobiście najbardziej spodobał się szary garnitur, którego dolne partie materiału zostały zafarbowane na bordowo. To świetny pomysł i na pewno stanie się źródłem inspiracji do przerobienia jakiejś rzeczy przeze mnie w najbliższym czasie :)

* * * * * * * * * *
ENGLISH VERSION
A “Ptaszek for men” or something for me and in fact it was because several sets of collection I can steal models from the catwalk!!! :D The amazing combination with a touch of nonchalance and elegance. The sets that one can wear at work and one doesn’t feel ordinary. The entire collection was inspired by Hollywood film stars style and the U.S. Army of the 1950s. Monika Ptaszek, a person who creates that brand has shown that a Polish man can look fashionable, chic and can’t wear colorful clothes as I do ^^ I personally liked the most gray suit with the lower parts of the material has been dyed to maroon. It's a great idea and will definitely become a source of inspiration to remake some of my stuff soon :)



Pokaz Michała Szulca nie zachwycił mnie specjalnie. Powiem szczerze, że trochę nudziłem się oglądając  zestawy, które nie były dla mnie czymś nowym. Spodobały mi się jednak płaszcze o prostych i ostro zarysowanych liniach. Inspiracją dla projektanta do stworzenia kolekcji były prace Roberta Morissa. Cała kolekcja jest  spójna, to najważniejsze, jednak to nie było to, co chciałbym zobaczyć. Warto dodać, że Robert jest utalentowanym projektantem, dlatego nic  tylko czekać na kolejną kolekcję…a  kto wie, a może stanie się strzałem w dziesiątkę ?! :)

* * * * * * * * * *
ENGLISH VERSION
The fashion show of Michael Szulc did not impress me. I must admit that I was bored watching some sets that didn’t seem like something new to me. But I liked the coats of straight lines and sharply drawn. The inspiration for the designer to create the collection was Robert Morris. The entire collection is consistent, it is important, but it wasn’t what I would like to see. It is worth noting that Robert is a talented designer so I’m waiting for the next collection, who knows, maybe become a great success ?! :)



MMC Studio zaserwował wszystkim Znakomity pokaz, jak zawsze zresztą. Szkoda tylko, że ten pokaz pominąłem, ale obiecuję, że nigdy tego błędu nie popełnię ponownie! :) Świetna robota! Podobają mi się zestawy w tej kolekcji, które pomimo swojego wieczorowego charakteru zachowały streetowy charakter. Ilona Majer i Rafał Michalak, osoby które tworzą MMC stawiają na styl nonszalanckiego, ekskluzywnego minimalizmu. Ponadto modelki na tym pokazie wyglądał nieziemsko! Wszystko było dopięte na ostatni guzik łącznie z podkładem muzycznym!

* * * * * * * * * *
ENGLISH VERSION
Brand “MMC Studio” served for all guests the excellent show, as always. I only regret that I wasn’t watching this show, but I promise I won’t make that mistake again! J Well done! I like the sets in this collection, which preserved mid-street character. Ilona Mayer and Rafał Michalak, people who creaters that brand put on unique style of nonchalant, exclusive minimalism. In addition, models at the show looked outstanding! Everything was perfectly orchestrated with music!


Jednak najciekawszym, ba najwspanialszym pokazem sobotniego dnia na Fashion Weeku był pokaz Nuno Gama, projektant z portugalską krwią z niesamowitym wyczuciem estetyki i znakomitej kompozycji. Najbardziej w całej kolekcji podobają mi się szlachetne materiały, zachowana elegancja, szyk zestawiony ze stylem vintage. Zawsze wiedziałem, że diabeł tkwi w szczegółach i tak też było w tej kolekcji! Kaszkiety w różne wzory, futrzane kołnierze i doczepiane wąsy były najważniejszymi punktami na każdym modelu :D Ta kolekcja zdecydowanie adresowana jest do pewnych siebie mężczyzn, którzy dbają o swój wizerunek i są pewnego rodzaju wojownikami, którzy szukają w modzie czegoś, co ich wyróżni. Ta kolekcja także była dopracowana w pełni, muzyka, modele i spójna kolekcja! Jestem na TAK. Poza tym i tak najbardziej podobał mi się motyw ‘lizania wąsa’, który prezentował każdy model na wybiegu. Urocze!

* * * * * * * * * *
ENGLISH VERSION

One of the most interesting and outstanding show on Sataday was presented by Nuno Gama, a fashion desinger of Portuguese descent with amazing sense of esthetics and ability to create a great composions. What I like most in his collections are excellent fabics, elegance coupled with vintage style. As it is always a case, details matter. It was quite the same in this collection. Caps with different patterns, furry collars and attached moustaches were key points in each model’s stylizations. His collection is addressed to self-confident modern man, who takes care of his image, but also a man who is an exlpoler seeking for something distinctive in fashion. The show was prepeared painstakingly: music, models and consistent collection. Simply, I loved it! I liked most the motive of ‘licking moustache” presented by models on the runway. How cute!

Na koniec przejdźmy do mojej sobotniej stylizacji! :) Postawiłem na oficerski charakter, jednak nie chciałem, aby całość była dosłowna i sztywna, bo przecież moda to zabawa, od której jestem uzależniony :) :D Do całości dobrałem czarne kryjące leginsy i złote buty w stylu angielskim. Kopertówka i rękawiczki mojego autorstwa to skórzane dodatki, bez których nie przeżyłbym :)  ^^ Najważniejszą rolę w całym zestawie spełnia dwurzędowa marynarka w kolorze butelkowej zieleni i żółta wyrazista koszula będąca znakomitym kontrastem dla całości. Złote guziki i cekinowe pagony z kolorowymi frędzlami dodają marynarce smaczku, któremu nie mogła oprzeć się nie jedna osoba! W końcu ktoś docenił moją pracę i nerwy przy jej tworzeniu Natomiast mi najbardziej podoba się furażerka rosyjska i okrągłe okulary, w których czuję się jak daleki kuzyn Lady Gagi ^^

A na koniec rozmowa ze słynną Radzią, bez której Wrocław nie byłby taki fajny :D Oglądajcie świra czyli mnie od 2 minuty!

* * * * * * * * * *
ENGLISH VERSION 

At the end, let's have a look at me Satarday's stylization. It has the military character, but it is not dull and stiff.... in the end the fashion is about having fun. And you know that I am addicted to it. The most important elements of the stylization are the green double-breasted jacket and the bold yellow shirt which contrasts everything. Golden buttons and green pagons added the pinch of spice. Many people couldn’t resit it! A lot of people appreciated this outfit, so all my nervous preperations paid off in the end ;-) What I like mostly is the rusian undress cap and with the round glasses I look like relative of Lady Gaga!
Last, but not least.... have a look at the interview with famous Radzia.... without her Wrocław would not be so great. You can see me from 2:00.... Enjoy...





forage cap - officers' shop
sunglasses - C&A
earring  - Glitter
 jacket & gloves & gold shoes - my project
clutch - no name
shirt - vintage
pants - H&M

15 komentarzy:

  1. dobry post!
    buty i okulary - moje ulubione!
    oby tak dalej
    pozdrawiam

    P.!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta marynarka jest genialna! Świetny post. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy5/10/2012

    Jeżykowo jest dumne z Generała Adasia ;-*

    OdpowiedzUsuń
  4. świetna stylizacja jaki i Twoje komentarze do pokazów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A very nice collection, and your looks Adam, leave me speechless. Very original!

    Hugs,

    www.theemiliostuff.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Nieziemski outfit! Całość robi kolosalne wrażenie! Marynarka Twojego projektu (kolejny świetny projekt)z pagonami i złotymi guziorami zachwyca!Gratuluję pomysłu!

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy5/10/2012

    Wow! naprawdę super post! w końcu ktoś zrelacjonował porządnie to co się działo na pokazach + swoje stylizacje, a nie tylko własne zdjęcia i aftery ;/

    Pozdrawiam,
    Angie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. wiedziałam, że te okulary są z C&A - jeyne dostępne w polskich sklepach!

    a tak wgl to ciekawa marynarka !

    http://radiostationlove.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy5/11/2012

    marynarka = mistrzostwo świata.... geniuszem mody jesteś.. serio :) zapraszam http://posh-people.blogspot.com/2012/05/ocean-blue.html

    OdpowiedzUsuń
  10. Coś wspaniałego! <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy5/14/2012

    Przez przypadek wszedłem na tego bloga i już uciekam. Bez urazy, ale Twój styl to już IMO przebrania. Każdy element jest z innej parady, zwraca na siebie uwagę (w negatywnym sensie) i jest wyjątowo... A nie ważne :)
    Może warto założyć normalne spodnie (to są leginsy?!), marynarkę z mniejszymi wyłogami i bez pagonów (!), zdjąć rękawiczki, czapkę i okulary, zmienić buty na ładny, klasyczny model w mniej odpustowym kolorze? Wtedy byłoby ładnie, klasycznie, ale z pazurem.
    pozdrawiam
    ~B.B

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przepraszam, a według Ciebie jakie to są normalne spodnie? i jaki kolor jest mniej odpustowy? każdy element z innej parady? pisz jasno i sensownie :)

      poza tym zakładam to, na co mam ochotę :) na szczęście ludzie z branży modowej chwalili tę stylizację na różnych portalach polskich i zagranicznych,więc to najważniejsze

      poza tym moda to zabawa! ja się bawię świetnie i to jest dla mnie najważniejsze :)

      Pozdrawiam! :)

      Usuń
    2. Anonimowy6/25/2012

      i tak trzymać :) najwazniejsze, że to w czym Ty jestes ubrany sprawia TOBIE radość :) a ten anonimowy osobnik widocznie ma z tym problem i to jego problem :) P.S. ta fruażerka jest mega <3

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...