20120518

Fashion Week Poland 2012// 4 DAY


The last day of my fashion adventures on the Fashion Week Poland passed very quickly, but that day was the most peaceful and less stressful than previous days :) Though not entirely because I forgot to turn off the iron in the hotel, but fortunately I realized quickly about this and I was running back with the hope that my wardrobe survived, phew!!!!  That day was less people than previous days, but still there was friendly and pleasant atmosphere... And now about my Sunday’s stylization. It was the skirt of my project. I believe that fashion should be fun and should break all boundaries. This stylization would be controversial on the Polish streets of course but events such as Fashion Week allow you this kind of extravagnce ^^ I don’t take literally the fashion, it’s a great fun for me. And I have the distance to myself and the common sense. And now after showing my styliztion it’s time for the account of the last spring edition of Fashion Week Poland :)




* * * * * * * * * * 


Ostatni dzień mojej modowej przygody na Fashion Week Poland minął w mgnieniu oka, aczkolwiek był najbardziej spokojny i mniej stresujący niż poprzednie :) Choć nie do końca, bo w hotelu zapomniałem wyłączyć żelazka, na szczęście szybko się o tym zorientowałem i pędziłem z nadzieją, że moja szafa ocalała,uff! Tego dnia było zdecydowanie mniej osób, pomimo tego nadal panowała przyjazna i miła atmosfera. I moja niedzielna stylizacja, w której znalazła się spódnica mojego projektu. Uważam, że modą należy bawić się i przełamywać wszelkie granice. Na pewno w takim stroju wywołałbym skandal na polskich ulicach, jednak takie imprezy jak Fashion Week pozwalają na wszystko ^^ Ja mody nie traktuję dosłownie, jest ona dla mnie wielką frajdą, do której mam dystans i zdrowy rozsądek. Ale o mojej stylizacji później teraz czas na relację z ostatnich pokazów wiosennej edycji Fashion Week Poland :)


Na samym początku obejrzałem pokaz Łucji Wojtali, który nie powalił mnie na kolana po długim i niecierpliwym oczekiwaniu z powodu problemów technicznych. Może to kwestia tego, że nie przepadam za dzianinami. Smutna kolorystyka, proste kroje, brak w kolekcji świeżości, zaskoczenia. Kolekcja inspirowana wzorami i elementami wschodniej kultury przeznaczona jest dla kobiet ceniących wygodę i casualowe zestawy. Mnie jedynie przypadło do gustu wzorzyste a la poncho pod względem formy i kompozycji  w kolorze ciemnego turkusu.

* * * * * * * * * *
ENGLISH VERSION
At the very beginning of the show I saw the fashion show of Lucy Wojtala, which, because of technical problems was delayed, didn’t bowled me over. Maybe it is just that I don’t like knitting. Sad colors, simple styles, lack of freshness in the collection, surprise. A collection inspired by the patterns and elements of the Eastern culture is for women who appreciate comfort and casual sets. I liked only accounted for a la poncho patterned in form and composition in dark turquoise.



Kolejnym pokazem, który miałem okazję zobaczyć tego dnia był pokaz Pitchouguina. Lekki, skromny charakter kolekcji bardzo przypadł mi do gustu. Spodobało mi się wykorzystanie delikatnych materiałów w spokojnej kolorystyce. Na bluzkach i zwiewnych spódnicach pojawiły się stare fotografie w postaci sprintu na materiale. Świetna alternatywa dla kobiet, które nie lubią nudnej klasyki. Ta kolekcja ma to do siebie, że doskonale poczuje się w tych ubraniach nastolatka jak i dojrzała kobieta. Warto dodać, że Ania Pitchouguina, osoba która tworzy markę to zdolna projektantka, która prężnie rozwija swoją markę, na której efekty w postaci kolejnych kolekcji z niecierpliwością czekam :)

* * * * * * * * * *
ENGLISH VERSION
Another show that I could see that day was Pitchouguina’s show. Light and modest collection was great so I like it...and use of sensitive materials in quiet tones. The airy blouses and skirts came in the form of old photographs of sprints on the material. A great alternative for women who hate boring classics. This collection has an advantage that teen and mature woman can feel perfectly in those clothes,. It is worth noting that Ann Pitchouguina, a person who created brand, who effectively develops its brand and I look forward the next collection :)



Pokaz Wioli Wołczyńskiej inspirowany kinem lat 20-stych nie wywarł na mnie większego wrażenia. Miałem problem z odgadnięciem dla jakiego grona kobiet są przeznaczone ubrania z tej kolekcji. Jednak wielki plus za spójność kolekcji, poza tym podobały mi się pilotki na każdej z głów modelki ^^ Zdecydowanie więcej oczekiwałem od projektantki, zdobywczyni prestiżowych nagród i kształcącej się za granicą. Jednak grunt to nie tracić nadziei, dlatego bacznie będę przyglądał się następnym kolekcjom :)

* * * * * * * * * * 
ENGLISH VERSION

The fashion show of Wiola Wolczynska inspired by silent films of the 1920’s cinema didn’t impress me. I just couldn’t guess for what was the target group of women in this collection. But a pro was the integrity of the collection, except that I liked the aviator on the models ^ ^ Definitely I expected more from the designer, the winner of prestigious awards and a trained abroad. But I hope that next collections will be more interesting and inspirational :)



Kolekcja niemieckiej projektantki Annette Görtz według mnie był bardzo nudny. Wydawać by się mogło, że inspiracja stylem rockowym zestawiona z klasyką jest na tyle ciekawa, że zaciekawi odbiorców. Jednak mi nie spodobały się materiały, podobnie jak kroje ubrań, a niektóre zestawy kojarzyły mi się z kiczem. Oczywiście dobry kicz nie jest zły, jednak w tym wydaniu nie zyskał we mnie sympatii.

* * * * * * * * * *
ENGLISH VERSION
A collection by German designer Annette Görtz was very boring to me. It would seem that the inspiration rock style with classic is very interesting . I don’t like the materials,  cuts of clothing, and some sets which I associated with kitsch. Of course, good kitsch isn’t bad, but in this case didn’t gain sympathy in me.



Ostatnim pokazem tego dnia i ostatnim z cyklu wiosennej edycji Fashion Week Poland był pokaz Natalii Jaroszewskiej. Projektantka słynie z tego, że jej ubrania są przeznaczone dla pewnych siebie kobiet, z których kipi kobiecość i romantyzm. W tej kolekcji było podobnie. Lekkie materiały, subtelna kolorystyka i wykorzystanie różnych materiałów i ich faktur przemówiło do mnie jak najbardziej. Ubrania projektantki mają to do siebie, że mało która kobieta wygląda w nich źle. To się ceni! :)

* * * * * * * * * *
ENGLISH VERSION

The last show of the day and the last in a series of spring edition of Fashion Week Poland was the show of Natalia Jaroszewska. The designer is famous for the fact that her clothes are for confident women, which boils femininity and romanticism. This collection was similar. Lightweight materials, subtle colors and use of different materials and textures most appealed to me. Clothing from designers makes every woman looking great. It is appreciated! :)


I tym samym zamykamy wiosenną edycję Fashion Week Poland! Uwielbiam takie imprezy, kocham poznawać ludzi mających podobnego bzika na punkcie mody i wymieniać się z nimi różnymi poglądami na temat modowego rynku :) Z każdej edycji Fashion Week wracam do domu z głową, w której przemieszcza się milion pomysłów i inspiracji.
Czas przejść do mojej stylizacji. Tak jak wspomniałem wcześniej, głównym jej elementem była spódnica. Jednak, aby złagodzić kontrowersję dolnej części zestawu postawiłem na czarną koszulę w grochy i marynarkę od smokingu. Czarno- granatowy zestaw musiałem zestawić ze srebrnymi butami, do których wybrałem ostro różowe skarpetki. Bo jak dobrze wiecie, Adam nie przepada za ciemnymi zestawami ^^ Brązowy kaszkiet, do którego przekonałem się jakiś czas temu dodał całemu zestawowi powagi, poza tym po sobotnim pokazie Nuno Gama nie mogło go zabraknąć na mojej głowie. (zdjęcia z pokazu Nuno Gama możecie zobaczyć tutaj) Geometryczne okulary, w których wyglądam jak kosmita spełniły swoją rolę :D
A na pozytywne zakończenie krótki filmik, przedstawiający moje zmartwienia i romans z pewną blogerką.

* * * * * * * * * *
ENGLISH VERSION

And thus we close the spring edition of Fashion Week Poland! I love these events, I love meeting people with similar craziness about fashion and share with them different views on the fashion market :) With each edition of Fashion Week I am coming at home with million ideas and inspirations.
It’s time to tell about my stylization. As I mentioned earlier, the main element of whole stylization was a skirt. However, to ease the controversy, the lower part of the set I put on a black polka dot shirt and garnet jacket. Black-garnet set I had to combine with silver shoes, which I chose the spicy pink socks. Because as you well know, Adam doesn’t like the dark sets ^ ^ Brown cap, which I realized some time ago, added seriousness a whole stylization. Besides, cap couldn’t miss it on my head after Saturday’s show of Nuno Gama. (pictures from the Nuno Gama’s show you can see here) Geometric glasses, which look like an alien, it fulfilled their role: D
A positive conclusion of a short video, showing my worries and love affair with a blogger.

 



hat & bag - ZARA
sunglasses & blazer & socks - H&M
shirt - vintage
skirt & shoes - my project


21 komentarzy:

  1. Great pictures..spotted some nice designs...your outfit was amazing I am totally loving it! The shoes are crazy <3

    hugs
    Andy
    The Black Label

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy5/18/2012

    Adam genialnie wyglądałeś :))

    OdpowiedzUsuń
  3. tak jak wiele rzeczy u ciebie mnie urzekało tak uważam że okulary są niepotrzebne i średnio tobie basują wszystko jest jakieś pomieszane i w sumie nie wiadomo co to jest. ( ale to moje zdanie)

    OdpowiedzUsuń
  4. okulary są z tego zestawu najlepsze i torba:) ale reszta nie bardzo

    OdpowiedzUsuń
  5. Zniszczyłeś system, Kochany!

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy5/18/2012

    okulary albo kaszkiet, coś z tych dwóch bym zabrała
    za to skarpetki - super!
    btw, 15 maja był dzień faceta w spódnicy! http://5.asset.soup.io/asset/2988/0229_a3a5_480.jpeg

    OdpowiedzUsuń
  7. Nice post, love your shirt and you have a pretty good collection of sunglasses dude, you always impress me!

    Hugs,

    www.theemiliostuff.blogspot.com

    Ahh! en lets fan each other on lookbook men!
    http://lookbook.nu/plenty

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawa stylizacja , ale okulary , Stary to masz genialne !

    http://deletephilosophy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. okulary całe 10zł, 2 lata temu je kupiłem :)

      Usuń
    2. wyglądają na droższe, dobry zakup!

      Usuń
  9. okulary spawacza trochę jakby psują look, według mnie...

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy5/19/2012

    Ależ International Blogger ;-*

    OdpowiedzUsuń
  11. Amazing outfit !! the pink socks are perfect together with this outfit. well dome

    KAIIWONG

    OdpowiedzUsuń
  12. Thank you for commenting my blog

    KAIIWONG

    OdpowiedzUsuń
  13. Podoba mi się, że się wyróżniasz, jestem totalną fanką futurystycznych okularów! Jednak kobiecych elementów garderoby typu szpilki, spódnice na mężczyznach nigdy w życiu nie zaakceptuję.

    OdpowiedzUsuń
  14. Anonimowy8/10/2012

    Proporcje!!! Zaburzona sylwetka totalnie. Pomijam już fakt, ze koleś w spódnicy to tragedia...to jeszcze w tej długości i z takimi lydkami? Rozumiem, ze chcesz sie wyróżniać i mieć swój wyszukany styl...ale niech to będzie estetyczne. Jestem mega tolerancyjna i przyjmuje rożne dziwactwa, ale skoro interesujesz sie moda i dzielisz sie tymi fotami z innymi to muszę skomentować to tak, a nie inaczej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jakimi lydkami? uwazasz ze facet powinien miec ldki jak kobieta? ja swoimi lydkami moge chwalic sie spokojnie,od wielu lat mam treningi,akurat nogi mam wyrzezbione :) a spodnice nosze codziennie do pracy ,haha .pozdrawiam!:)

      Usuń
    2. Anonimowy8/10/2012

      Nie uważam, ze facet ma mieć łydki jak kobieta. Uważam, ze niektóre długości są zarezerwowane dla rożnych typów urody. Nie chodzi tylko o to co na siebie wkladasz, ale jak to na tobie wyglada. A tu ewidentnie zaburzasz swoje proporcje.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...