BOHOBOCO fashion show

As you know, recently I had the opportunity to see a lot of shows, to which I was invited and which I couldn't miss :) Today I bring you a brand Bohoboco and its latest collection for autumn winter 2012/2013. I had never had a chance to see the show of theisbrand, which is formed Michał Gilbert Lach and Kamil Owczarek, so I was even more excited about what I could see on the runway. The show took place on 25 May in Soho Factory in Warsaw. Despite late Friday, there were a lot of guests, including celebrities, actors and celebrities :)

When it comes to the collections, I was definitely surprised and I can safely say that from today I am a big fan of Bohoboco brand. I will be closely watching the next collections of these young designers. However, the disadvantage of the event was a long waiting! Show was delayed for almost 2 hours, some guests even left the hall before the end ... But I was patient! At 22.42 p.m., the first model came, then the next, and I could not tear my eyes! I saw on the catwalk top world modeling such as Wąż, Franek and Jasek. I loved the make-up of models, of course, done by Estée Lauder. In addition, power of accessories, Swarovski jewelry and oryginal BOHOLOFT shoes, which together with a collection of clothes created harmonious duet! 

A collection of excellence! Why? Minimalism, minimalism, minimalism and again, but ....minimalism of modern! elegant! futuristic! I saw the splendor in the collection, which apparently was the idea of designers. I think about new materials now! Modern texture, statement of different fabrics, black, gray, gold, soft forms and sharp geometric cut! So in short this is how I can describe the latest collection Bohoboco. However, the Italian textiles have something in itself! I liked the fur, soft wool and cashmere, uniform colors, industrial teflon-coated fabric or plastic! I love futurism! The collection really impressed me very positive impression and stuck in my memory.The entire collection is addressed to women, who want to emphasis their femininity, express their individuality and his charisma. Bohoboco duo made first-class job of collection :)
 

FOT. EDWIN JABŁOŃSKI

---

 

* * * * * * * * * *

Jak wiecie, ostatnio miałem okazję zobaczyć mnóstwo pokazów, na które dostawałem zaproszenie i których nie sposób ominąć :) Dzisiaj chciałbym Wam przybliżyć markę Bohoboco i jej najnowszą kolekcję na jesień zimę 2012/2013. Nigdy dotąd nie miałem okazji zobaczyć pokaz tej marki, którą tworzą Michał Gilbert Lach i Kamil Owczarek, więc tym bardziej byłem bardziej podekscytowany tym co zobaczę na wybiegu. Pokaz odbył się 25 maja w Soho Factory w Warszawie. Pomimo piątku na miejscu pojawiło się mnóstwo gości, w tym także gwiazd, aktorów czy celebrytów :)

Jeśli chodzi o najnowszą kolekcje Bohoboco to zdecydowanie byłem zaskoczony i śmiało mogę powiedzieć, że od dzisiaj jestem wielkim fanem Bohoboco i bacznie będę przyglądał się kolejnym kolekcjom tych młodych projektantów.  Jednak minusem a zarazem plusem całej imprezy był długi czas oczekiwania! Pokaz opóźnił się prawie 2 godziny, niektórzy goście nawet opuścili halę… Jednak ja pozostałem nieugięty i cierpliwie czekałem widząc piękny lśniący się czarny wybieg! Godzina 22.42,wychodzi pierwsza modelka, potem następne, a ja nie mogłem oczu oderwać! Na wybiegu zobaczyłem modelki światowego formatu takie jak Wąż, Franek czy Jasek. Ubrania ubraniami, ale bardzo spodobał mi się make-up modelek, oczywiście to sprawka ESTĒE LAUDER. Poza tym potęga dodatków czyli biżuteria Swarovskiego i oryginalne buty BOHOLOFT, które razem z kolekcją ubrań tworzyły całkiem zgrany duet! A przecież wiadomo, że diabeł tkwi w szczegółach. 

Kolekcja znakomita! Dlaczego? Minimalizm, minimalizm i jeszcze raz minimalizm, ale... nowoczesny! elegancki! futurystyczny! Dostrzegłem w kolekcji przepych, który podobno był zamysłem projektantów. A mowa oczywiście o nowych materiałach! Nowoczesna faktura, zestawienie różnych tkanin, czerń, szarość, złoto, miękkie formy, a także geometryczne ostre cięcia! Tak w skrócie mogę opisać najnowszą kolekcję Bohoboco. Jednak włoskie tkaniny mają coś w sobie! Podobały mi się futra, miękkie wełny i kaszmir, jednolita kolorystyka, industrialne tkaniny powlekane teflonem czy plastikiem! Uwielbiam futuryzm! Na prawdę kolekcja zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie i utkwiła mi w pamięci, a to już coś znaczy :) Cała kolekcja skierowana jest to kobiet pewnej swojej kobiecości, chcących podkreślić swoją indywidualność i swoją charyzmę. Duet Bohoboco spisał się bez zarzutu! :)

After the show there was the after party which means... of course nice bunch of people, tasty drinks and long discussions about the new collection and a long delay of the show :D Great atmosphere, friendly people! I love this integration!
Well, first part is over, now time for the second, photos! :)

* * * * * * * * * *

Po pokazie było after party, a co się z tym wiąże…. oczywiście doborowe towarzystwo, całkiem dobre drinki i długie dyskusje na temat nowej kolekcji i długiego opóźnienia pokazu :D Świetna atmosfera, przyjaźni ludzie! Uwielbiam takie integracje!

No dobrze, 1 część mamy za sobą, teraz 2 czyli dokumentacja w postaci zdjęć! :)