WINTER IN FUR!

Courage is my middle name. There is nothing more exiting, than breaking rigidly defined rules. Did anyone ever written somewhere, that a man must wear a shirt and jeans, so that he is a volcano of masculinity? No! The most important in fashion is fun and creativity. That is why I wear what I want, and this is why I am happy and “fashion satisfied”.
Today I put on futurism. However, you can find in the styling a lot of glam rock, a little bit of grunge and classics. The most important thing, is to mix and match different styles, what causes that our stylizations are not copied straightly from total-looks.

FOT. JACEK RĘKAS

I think the it is first time I chose to my outfit clothing, that occupy the best space of my wardrobe. Pants, with an ocean pattern from Kamil Sobczyk are one of the hottest trends for the upcoming season. However, in trends need moderation - I'm not a slave for what designers suggest. I rather put on my creativity Another choice were rubber boots with spikes, which may be also murder weapon. On the top I put up for the classics, but not literally. On the front we see a white shirt, but on the back there is a wrap-up, which with the help of the wind creates a cape of superman, haha. Burgundy coat, with long hair helps me to survive the frosty day, and envelope’s lime color fits with coat perfectly.
Now – accessorizes. Hat! Very decorative, heavy and wonderful. I felt in love with her since the first sight – I wear it very often, even for casual days. To the styling I’ve also used futuristic sunglasses and a metal snake, which found a place between my fingers.
Try, experiment! We create a fashion by ourselves. Be yourselves, always!

* * * * * * * * * * 

 

Odwaga to moje drugie imię. Nie ma nic piękniejszego, niż przełamywanie sztywno określonych schematów. Czy ktoś kiedykolwiek gdzieś napisał, że mężczyzna musi nosić koszulę i jeansy, dzięki czemu jest wulkanem męskości? Nie! W modzie najważniejsza jest zabawa i kreatywność. Dlatego ubieram się w to, na co mam ochotę, dzięki czemu jestem szczęśliwy i modowo spełniony!
Dzisiaj postawiłem na futuryzm. Jednak można znaleźć w tej stylizacji sporo glam rock’a, trochę grunge’u i klasyki. Grunt, to łączyć ze sobą różne style, dzięki czemu nasza stylizacja nie jest przekopiowana z total-looków. 

Chyba pierwszy raz wybrałem do swojej stylizacji ubrania, które zajmują najlepsze miejsca w mojej szafie. Spodnie z motywem oceanu od Kamila Sobczyka, to jeden z najgorętszych trendów na kolejny sezon. Jednak w trendach zachowuję umiar - nie jestem niewolnikiem tego, co proponują projektanci. Staram się raczej stawiać na własną inwencję twórczą. Kolejnym wyborem były gumowe buty z kolcami, które jednocześnie mogą być narzędziem zbrodni. Jeśli chodzi o górę, to postawiłem na klasykę, ale nie dosłownie. Z przodu widzimy białą koszulę, jednak z tyłu - tren, który za pomocą wiatru, tworzy ubranie niczym peleryna supermana, haha. Burgundowe futro, z długim włosiem, pomaga mi przeżyć mroźny dzień, a limonowa koperta kolorystycznie pasuje do niego doskonale.
Przejdźmy do dodatków. Czapka! Bardzo biżuteryjna, ciężka i wspaniała. Pokochałem ją od pierwszego wejrzenia, miłość trwa nadal - często ją wykorzystuję, nawet na co dzień. Do stylizacji dobrałem także futurystyczne okulary, biżuterię i metalowego węża, który znalazł sobie miejsce pomiędzy moimi palcami.
Próbujcie, eksperymentujcie, sami twórzcie modę. Bądźcie sobą, zawsze!

cap - TheMode

sunglasses - Brylove

shirt - my project

fur - GUESS

pants - Kamil Sobczyk

bag - ALEX Bag

shoes - Studded

jewellery - Glitter