20150127

HANDSOME IN SUIT!



"Cuz nothing suits the undisputed oft-saluted suitor of repute like a suit!” is the lyrics by crazy actor Bartneya Stinson, who seduced women in the famous TV series "How I Met Your Mother". This time Bartney was right! Because women like the guys in suits and definitely feel more respect to them than to a "loose guy” in track-suit. Dear ladies, what's up?

It is so sad is that Polish men still treat the suits too seriously. They choose it for a wedding, or to work in the corporation. They are afraid of mixing jackets with causal trousers, and if they do, they usually make the mistake of choosing shoes or pants. Of course, there are exceptions, but I secretly hope that there will be more and more guys open to some experiments. Poles should learn from Italian men, because it's very good reference point. Colleagues from southern Europe are doing it perfectly and very naturally. At the work they wear a suit and thanks to change only pants and shoes, they are ready to meet up with friends or going to the club. Is not a brilliant idea? The starting poitn is properly organized wardrobe and skillfully combination of different elements together. For me, every man should have one, very good suit and casual jackets. Buy these instead of twenty pair of pants. It's honest piece of advice, dear Guys!





In my today's styling the winner is...suit of course. A gray, wool, with a double-breasted jacket. Perfectly tailored and very comfortable. This time I put on a very quiet accessiories. I wanted to look classicly and I think I did it very satisfactorily. A extravagant accessories can only be seen in individual elements of the styling. I think about a futuristic sunglasses and leather and metallic shoes with the English style. Shirt in light pink color is the perfect basic for gray suit and leather tie adds a refined elegance for this set. Me being without a hat, Am I right? So this time I chose a burgundy hat with wide brim straight from the 70s. And finally - the fur! I look in it a little bit like the brown bear, but so what, if it is so nice animal? Oh well, this is joke but you have to admit that fur this season dominated the European capital of fashion and become important coat for true and crazy fashionable people. Kanye West likes it too!

See the pictures! And... you have to wear suits every day, not just to work. You will have more friends, ladies of course, I can assure you of that!
_________________________________________________

Bez wątpienia, nic tak nie pasuje do renomy podrywacza, jak garnitur!” to tekst piosenki szalonego Bartneya Stinsona, który uwodził kobiety w znanym serialu „Jak poznałem Waszą matkę” . Tym razem Bartney miał rację! Bo przecież kobiety lecą na facetów w garniturach i zdecydowanie czują przed nimi większy respekt niż przed „luzakiem” w dresie. Drogie Panie, jak to z Wami jest?

Przykre jest to, że polscy mężczyźni nadal traktują garnitury zbyt poważnie. Głównie wybierają je na wesele lub do pracy w „korpo”. Boją się łączenia marynarek z casual'wymi spodniami, a jeśli to robią, to zazwyczaj popełniają błąd w doborze butów lub samych spodni. Fakt, zdarzają się wyjątki, jednak mam cichą nadzieję, że ich zasięg się znacznie zwiększy. Chciałbym, aby Polacy brali przykład z Włochów, bo to bardzo trafny punkt odniesienia. Koledzy z południowej Europy robią to perfekcyjnie i wychodzi im to bardzo naturalnie. Do pracy zakładają garnitur, a zamieniając jedynie spodnie i buty na bardziej codzienne mają gotową stylizację na spotkanie z przyjaciółmi lub wyjście do klubu. Czy to nie jest genialne rozwiązanie? Grunt to odpowiednio zorganizować sobie szafę i umiejętnie łączyć poszczególne elementy ze sobą. Według mnie każdy mężczyzna zasługuje na to, aby mieć w szafie dobry garnur i kilka mniej zobowiązujących marynarek. To zdecydowanie lepszy zakup od 20-stej z rzędu koszuli w kratę. To szczera rada, drodzy Koledzy!

W dzisiejszej stylizacji wygrywa oczywiście garnitur. Ołowkowy, wełniany, z dwurzędową marynarką. Idealnie skrojony i bardzo wygodny. Tym razem postawiłem na bardzo spokojne dodatki. Chciałem wyglądać klasycznie i chyba mi się udało. Ekstrawaganckie akcenty można dostrzec w jedynie pojedynczych elementach zestawu. Mam na myśli futurystyczne okulary i skórzano-metalowe buty w stylu angielskim. Koszula w odcieniu jasnego różu jest znakomitą bazą dla szarości, a skórzany krawat dodaje wyrafinowanej elegancji. Nie byłbym sobą bez kapelusza, prawda? Dlatego tym razem postawiłem na burgundowy z bardzo szerokim rondem.
I na koniec – futro! Wyglądam w nim trochę jak niedzwiedź brunatny, ale co z tego, skoro to takie sympatyczne zwierzę? Żarty żartami, jednak musicie sami przyznać, że futra w obecnym sezonie zdominowały europejskie stolice mody i stały się nieodłącznym elementem wierzchnim prawdziwego modowego szaleńca. Kanye West też je lubi!

Zapraszam do obejrzenia zdjęć! Przemyślcie jeszcze raz kwestię związana z noszeniem garniturów na co dzień, a nie tylko do pracy. Zyskacie większe grono uroczych koleżanek. Zapewniam Was o tym! :)

 
 

FUR & LEATHER TIE - VINTAGE
SHIRTGIEVES & HAWKES
CUFFLINKSDA VINCI
HATHatHat
SHOES - ZARA
SUNGLASSES - NEW YORKER

4 komentarze:

  1. Anonimowy1/28/2015

    What a Handsome Boy:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie wygrywa kapelusz, sama bym chętnie nosiła! Zestaw świetny, smaczku dodają również buty. Acha, i Barney, nie Bartney - to postać kultowa :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...