PROJECT RUNWAY || FINAL

Druga edycja programu "Project Runway" dobiegła końca. Niezwykle emocjonująca,  z bardzo uzdolnionymi uczestnikami, którzy są nadzieją, wielką nadzieją na rozwój polskiego rynku mody. Polska moda rozwija się bardzo powoli. Wszelkie wykraczanie poza schematy i konwenanse kończy się najczęściej krytyką lub niezrozumieniem. Moda jest formą sztuki, która musi ewoluować. Czasami mam wrażenie, że niektórym polskim projektantom brakuje wyobraźni, a ich kolekcje przestają nas zaskakiwać. Są dobrze sprzedażowe, ale mało nowatorskie. Dla mnie takie osoby jak Michał, Patryk czy Ania są wielką inspiracją. W ich projektach widzę pomysł, świeżość i olbrzymi artyzm. Kolekcje, które zaprezentowali w finałowym odcinku są świetne. Oczywiście jedne projekty podobają mi się bardziej, inne mniej, jednak wszystkie wywołują we mnie jakieś emocje i nie widzę kolejnej smutnej sukienki uszytej z jedwabiu. To nie jest takie proste, zważywszy na fakt, że mieli tylko miesiąc na stworzenie finałowej kolekcji składającej się z 10 sylwetek. Niewiele czasu, a mimo tego finałowa trójka poradziła sobie z zadaniem znakomicie.

PHOTO TVN/ GRZEGORZ PRESS

Moim zdaniem w drugiej edycji programu poziom pracy uczestników był znacznie wyższy niż w poprzedniej. Bardzo polubiłem styl Agaty, Sylwii i Piotra i sądzę, że jeszcze nie raz zaskoczą nas swoimi projektami. Ale powróćmy do naszych zwycięzców. Każdy z projektantów, który znalazł się w finale jest zwycięzcą. Do samego końca pozostali wytrwali i nawet podczas ostatniego pokazu potrafili nas pozytywnie zaskoczyć.

Finałowe kolekcje projektantów oceniała Anja Rubik, Joanna Przetakiewicz, Marcin Tyszka i gość specjalny - Karolina Kurkova - znana modelka i aniołek Victoria's Secret. W pokazie każdego projektanta ostatnie projekty prezentowali androgeniczni modele. Na wybiegu mogliśmy zobaczyć Michała Szpaka, Mateusza Magę i Madoxa. 

Michał Zieliński został zwycięzcą, otrzymał nagrodę w wysokości 100 tysięcy złotych oraz sesję swojej kolekcji w prestiżowym magazynie Elle. 

Poniżej możecie przyjrzeć się bliżej finałowym kolekcjom projektantów. Na pierwszy ogień oczywiście kolekcja zwycięska!

Bardzo podoba mi się kolekcja Michała. Przede wszystkim dlatego, że jest spójna i estetycznie wykonana. Kolorystycznie także nie zawodzi. Połączenie szarości, czerni i bieli z turkusem okazało się strzałem w dziesiątkę. Patrząc na tę kolekcję przypominają mi się witraże sakralne, a także historia związana ze sztuką origami. Proste cięcia, transparentne materiały, lekkość zestawiona z czymś zdecydowanym. To bardzo intrygująca kolekcja. Michał - zwolennik wyrafinowanego minimalizmu po raz kolejny pokazał nam, że pomimo młodego potrafi szyć i robi to z niezwykłą precyzją. Jest on perfekcjonistą. Inspiracją do stworzenia tych cudownych ubrań była kobieta - wojowniczka. Nie jest to kolekcja dla każdej kobiety, aczkolwiek powinna, ponieważ projekty Michała pięknie eksponują kobiece kształty i są ultrakobiece. Projektant zajdzie daleko, m.in. dlatego, że mając 19 lat cechuje go dojrzałość twórcza i rozumienie piękna i samych kobiet. Wygrana w programie na pewno pomoże mu zdobyć jeszcze lepszy warsztat, a jego projekty będą bić nam po oczach i będziemy się nimi zachwycać.

Kolekcja Patryka inspirowana była bakteriami widzianymi pod mikroskopem. Bardzo ciekawy pomysł, a efekt końcowy - oszałamiający. Może to nie do końca jest kolekcja na co dzień (chyba, że dla bardzo świadomych kobiet), jednak powaliła mnie na kolana! Od samego początku programu Michał zaskakiwał mnie swoją bujną wyobraźnią, którą przenosił na materiał i formy. Nie wiem z jakiej planety pochodzi projektant, ale jest to planeta niezwykle wrażliwych mieszkańców - prawdziwych artystów. Bardzo podoba mi się zestaw, który zaprezentował na wybiegu Michał Szpak. Doskonała kurtka, która jest bliska mojemu ekstrawaganckiemu stylowi. Szczerze mówiąc, do samego końca byłem niepewny, kto wygra. Michał pokazał perfekcyjnie spójną kolekcję, natomiast Patryk zaprezentował coś bardzo nowatorskiego, nowoczesnego, pięknego. Ubrania tej kolekcji idealnie będą się prezentować na zdjęciach. Mam nadzieję, że niedługo będę miał okazję to sprawdzić stylizując jakąś sesję. Szkoda, że nie mógł wygrać Michał i Patryk, wówczas byłbym usatysfakcjonowany. Pozostaje mi czekać na kolejne, twórcze projekty Patryka, który modę traktuję jak sztukę!

Kolekcja Ani była najmniej spójna. Podobają mi się jedynie 3 sylwetki (pierwsze od lewej na 1 zdjęciu powyżej). Na dużą uwagę zasługuje fakt, że kolekcja idealnie wyraża projektantkę i jest w jej stylu. To bardzo istotne, aby marka miała indywidualny styl i wyróżniała się na tle pozostałych. Szkoda, że projektantka nie stworzyła całej kolekcji w bieli i czerni. Soczyste kolory, pomimo mojej wielkiej miłości do nich, odwracają uwagę od formy, przez co całość jest niespójna. Jestem trochę  zawiedziony. Znam Anię od 3 lat i miałem okazję oglądać jej projekty, które naprawdę śniły mi się po nocach. W jej finałowej kolekcji pojawiła się sukienka z wykorzystaniem lateksu. To bardzo oryginalny pomysł i bardzo mi się podoba. Sam posiadam w mojej szafie, lateksowe ubrania od Ani i wykorzystuję je do grungowych stylizacji. Doceniam to, że projektantka pokazała w programie siebie, indywidualizm i charyzmę przeniosła do swoich projektów. Dlatego tak bardzo doceniam młodych projektantów, którzy nie boją się eksperymentować i tworzyć przez duże T.

Z niecierpliwością czekam na 3 edycję programu. Cieszę się, że jeden z najbardziej popularnych programów o projektowaniu mody dotarł także do Polski. Dzięki temu Polacy stają się bardziej świadomi i przestają traktować modę jako twór próżności. Poza tym uczestnicy programu mają okazję wypromować się i zaistnieć na rynku. Wiadomo, że projektowanie w Polsce to ciężki kawałek chleba, ponieważ projektanci nie mają wielkiego wsparcia od ministerstwa kultury tak jak to jest na Zachodzie. Takie programy jak "Project Runway" pomagają młodym twórcom, dają im znakomity start. Pierwszą edycję programu wygrał Jakub Bartnik. Wraz z Maćkiem Sieradzkim (finalistą programu) ogromnie się rozwijają, a sprzedaż ich kolekcji jest zadowalająca. Mam nadzieję, że z uczestnikami kolejnej edycji będzie podobnie. Pokładam w nich ogromną nadzieję i jestem pewny, że  osiągną sukces.

Ciekaw jestem Waszych opinii na temat zaprezentowanych kolekcji w finałowym odcinku. Która podobała Wam się najbardziej? Przypominam, że finał programu możecie obejrzeć TUTAJ.